Kaśku :) |
Administrator Młodszy |
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2010 |
Posty: 133 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: k. Łodzi |
|
|
|
|
|
|
Ja muszę przyznać się, że ostatnio, zaczęłam lubić, albo przynajmniej tolerować Real Madryt. Dotychczas, jak na prawdziwego, wiernego fana Barcelony przystało, szczerze nienawidziłam tego klubu, traktowałam jak największego wroga. Ale teraz mi przeszło ;P Gra tam kilku moich ulubionych piłkarzy i nie da się zaprzeczyć iż jest to mocny zespół. Chyba jedyna rzecz, jaka stoi na przeszkodzie temu, żebym polubiła Real całkowicie, to (pomijając fakt mojego uwielbienia do Blaugrany) to, że w tym klubie gra pani Krystynka. Ronaldo (bo o nim mowa) jest człowiekiem, którego nie lubię, nie znoszę, nie trawię i w ogóle "nie" |
|