| Grzejan |
| Moderator |
|
| |
| Dołączył: 03 Paź 2010 |
| Posty: 356 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Polska |
|
|
 |
|
 |
|
Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce wywalczyli Puchar Polski. W finale pokonali gospodarzy turnieju Final Four Wisłę Płock 35:22 (19:9)
Płockiej drużynie nie udało się sprawić niespodzianki, choć od początku bardzo się starała. W 10 min. jeszcze był remis 5:5, a potem Vive zaczęło grać skutecznie w obronie, co całkowicie wybiło Nafciarzy z rytmu i pozwoliło kielczanom z minuty na minutę powiększać przewagę.
Goście strzelali dokładnie w te miejsca, gdzie nie było Mortena Seiera, a płocczanie z uporem trafiali w Marcusa Cleverlego. W rezultacie w 17. min gospodarze przegrywali 6:10, a w 23. - 6:14.
Po przerwie piłkarze ręczni Vive nadal powiększali przewagę udowadniając, że są najlepszą polską drużyną. W tym sezonie obydwa zespoły spotkały się dwa razy w płockiej hali, w obu przypadkach goście wychodzili z tych pojedynków zwycięsko.
Wcześniej trzecie miejsce w turnieju rozgrywanego w Płocku wywaliczyli piłkarze MSPR Reflex Miedź Legnica, którzy pokonali OKPR Warmią Anders-Group-Społem Olsztyn 36:28 (14:16).
Powiedzieli po meczu:
Bogdan Wenta (Vive): To ciekawe rozwiązanie dwudniowy turniej, były różne momenty, gorąca atmosfera i świetna oprawa meczów. Dobry pomysł na rozgrywanie Pucharu Polski. Dziś było dużo emocji, wygrał lepszy, ale płocki zespół pokazał się z dobrej strony.
Lars Walther (Wisła): We wszystkich elementach zespół Vive nas przewyższał, od samego początku mieliśmy problemy, a rywale wywierali na nas dużą presję. Przygotowywaliśmy się do tego meczu długo i dlatego martwię się, bo nie wiem co się stało. Musimy przeprowadzić dużo rozmów, bo nie możemy iść w tym kierunku.
Tomasz Rosiński (Vive): To był zupełnie inny mecz niż półfinał z Olsztynem. Dziś zagralismy skutecznie. Świetna była bramka, dobrze graliśmy w obronie i było dużo szybkich kontr, dużo bramek zdobyli skrzydłowi, czyli było wszystko to, co kibice lubią najbardziej.
Wisła Płock - Vive Targi Kielce 22:35 (9:19)
Sędziowali: Paweł Kaszubski, Piotr Wojdyr.
Kary: Wisła - 18, Vive - 10 min.
Widzów: ok. 5.5 tys. (komplet).
Wisła: Marcin Wichary, Morten Seier – Zbigniew Kwiatkowski, Piotr Chrapkowski 6, Arkadiusz Miszka 2, Adam Wiśniewski, Vegard Samdahl 2, Rafał Kuptel, Bostjan Kavas 6, Luka Dobelsek 3, Adam Twardo, Dimitri Kuzelev 3, Paweł Paczkowski.
Vive: Marcus Clevery, Kazimierz Kotliński – Piotr Grabarczyk, Mateusz Zaremba 2, Patryk Kuchczyński 4, Mirza Dzomba 5, Mariusz Jurasik 4, Mateusz Jachlewski 2, Rastko Stojkovic 5, Rafał Gliński 2, Daniel Żółtak 1, Henrik Knudsen 4, Tomasz Rosiński 5, Uros Zorman 1.    Źródła: PAP |
|
