Grzejan |
Moderator |
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010 |
Posty: 356 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polska |
|
|
|
|
|
|
Cesc Fabregas w poniedziałek oficjalnie został piłkarzem Barcelony. 24-letni pomocnik, występujący do tej pory w Arsenalu Londyn, przed południem przeszedł pomyślnie testy medyczne, a następnie podpisał pięcioletni kontrakt - poinformował klub z Katalonii.
Kwoty transferu nie ujawniono, ale według hiszpańskich mediów wyniosła ona ok. 40 milionów euro, z czego sześć milionów będzie uzależnione od różnych okoliczności, m.in. sukcesów na krajowej i międzynarodowej arenie.
"Wyniki wszystkich przeprowadzonych badań są satysfakcjonujące" - ocenił klubowy lekarz Barcelony Ricard Pruna, który jednak nie chciał spekulować, kiedy hiszpański piłkarz może zadebiutować w nowych barwach. Pierwszą okazją będzie środowy rewanż z Realem Madryt o Superpuchar.
Fabregas trafił do Anglii z... młodzieżowej akademii Barcelony w 2003 roku. Po kilku sezonach stał się liderem i kapitanem drużyny "Kanonierów", ale w ostatnim czasie coraz częściej mówił o chęci powrotu na Camp Nou. Rok temu do porozumienia nie doszły oba kluby, tym razem jednak osiągnięto konsensus. Jego dorobek w londyńskim zespole to 57 goli w 303 występach, mistrzostwo kraju oraz Puchar Anglii.
Jeszcze w poniedziałek odbędzie się oficjalna prezentacja Fabregasa, a wieczorem po raz pierwszy ma on trenować z nowymi kolegami. Przed stadionem Camp Nou od wczesnych godzin rannych gromadzili się kibice. "Witaj w domu" - głosił jeden z transparentów.
O transferze Fabregasa do Barcelony jako pierwsi, już w piątek, poinformowali... niektórzy jej piłkarze, m.in. Gerard Pique i Carles Puyol. "Witaj z powrotem. Cieszymy się, że znów tutaj będziesz" - napisał wówczas na Twitterze Puyol. W niedzielę z kolei porozumienie w sprawie kwoty odstępnego ogłosili działacze Arsenalu i Blaugrany. Źródło: PAP |
|