Grzejan |
Moderator |
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010 |
Posty: 356 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Polska |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
- Przede wszystkim to była dobra zabawa. Cieszymy się, że mogłyśmy wystąpić w Krakowie - powiedziała Urszula Radwańska, która pokonała starszą siostrę Agnieszkę 6:3, 7-6 w pokazowym meczu tenisowym rodzinnego benefisu.
Ze względu na ograniczone ramy czasowe imprezy, która odbyła się w sobotę w hali AWF, tylko pierwszy set rozegrano według klasycznych zasad. Drugi był tie-breakiem.
Wcześniej był krótki mikst rodzinny. Agnieszka wraz z ojcem Robertem zwyciężyła 2:1 w gemach parę Urszula i dziadek Władysław.
Agnieszka Radwańska przyznała podczas konferencji prasowej, że chętnie jeszcze raz wzięłaby udział w tego typu zawodach. - Jestem otwarta na propozycje grania pokazowych meczów.
Sobotnia impreza odbyła się w ramach jubileuszu 85-lecia krakowskiej AWF. Jej organizatorem był rektor uczelni prof. Andrzej Klimek i Stowarzyszenie Absolwentów AWF.
Agnieszka Radwańska zaznaczyła, że w przyszłym roku najważniejszym startem będą dla niej igrzyska olimpijskie. - Moją ulubioną nawierzchnią jest trawa, więc mam nadzieję, że tym razem uda mi się osiągnąć w Londynie lepszy wynik niż w Pekinie - powiedziała krakowianka, która w stolicy Chin odpadła w drugiej rundzie.
Siostry przed świętami nie będą miały wolnego. Agnieszka wyjeżdża na pokazowy turniej do Azji, zaś Urszula udaje się do Czech na mecze klubowe. Źródło: PAP |
|